Mała ozdoba, duże szczęście.

Nie wszyscy lubią wielką biżuterię. Sama jestem osobą, która woli mniejsze, skromniejsze dekoracje. Mimo iż niewielki i lekki, nadal może przynieść masę radości i szczęścia obdarowanej osobie.

Muchomory są pięknymi grzybami, które niestety są trujące. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystywać je jako inspiracja do tworzenia. Dzięki temu możemy cieszyć się ich pięknym wyglądem, bez niszczenia roślinności i bez strachu przed zatruciem.

Niewielka rzecz, przygotowana z wielką pieczołowitością.

Na regulowanej bazie pierścionka wyrzeźbiłam rzeźbę, umieściłam w niej kamień, następnie pomalowałam ją farbami akrylowymi. Na koniec wszystko zabezpieczyłam lakierem artystycznym, dzięki czemu kolory nie zbledną pod wpływem promieni słonecznych i użytkowania.

Wymiary	Długość rzeźby: 3 cm Szerokość rzeźby: 3 cm Głębokość: 3 cm Waga: 4 g
Z czego zrobiony?	– glina polimerowa – farby akrylowe – baza regulowanych pierścionków – agat mszysty

Mycena leaiana jest grzybem, który można znaleźć w Ameryce Północnej, Nowej Zelandii oraz Australii. Grzyb ten wytwarza pomarańczowy pigment, który ma słabe działanie przeciwbakteryjne i ma wyraźne działanie cytotoksyczne wobec komórek nowotworowych .

1. Cieńsze elementy są delikatne, także proszę o ostrożność :)

2. Należy unikać wody (mycia się pod prysznicem, prania produktu, itp), wstrząsów, nadmiernego eksponowania na słońce oraz zrzucania z wysokości.

3. Czyścić lekko wilgotną szmatką lub miotełką do kurzu.

4. Korę i drewno mogą pokrywać naturalne elementy, przebarwienia i niedoskonałości.