Choker ze smardzem i białym howlitem.

Zawsze ubolewałam nad faktem, że grzybów nie da się nosić. Jednak dzięki temu pięknemu chokerowi możesz w wieczność cieszyć się grzybkami. Jeśli znasz kogoś, kto uwielbia grzyby, interesuje się naturą, możesz podarować mu tą ręcznie robioną ozdobę. Myślę, że będzie on wspominał ten oryginalny prezent bardzo długo.

Grzyby są niesamowitym tematem do tworzenia. Do tego naszyjnika zdecydowałam się pomalować grzyby na brązowo, aby współgrały z kolorem howlitu.

Żadne grzyby nie ucierpiały podczas tworzenia tej ozdoby.

Grzybki zostały własnoręcznie wyrzeźbione z modeliny, a następnie pomalowane farbami. Na całości osadzony jest biały howlit. Do wisiorka zaczepiłam mocne kółeczko. Choker wykonany jest z eko zamszu, dzięki czemu nadaje się do noszenia również przez wegetarian i wegan. Jest on sztywniejszy niż standardowe tasiemki, dzięki czemu wygląda lepiej na szyi, ale przy tym jest bardzo wygodny i miękki w dotyku. Dzięki zamocowanemu łańcuszkowi, można regulować długość chokera. Całość zabezpieczyłam lakierem artystycznym, dzięki czemu kolory na ozdobie nie będą blaknąć i możesz spokojnie ją nosić, bez obawy o zarysowania.

Wymiary	Długość: 2,5 cm Szerokość: 2 cm Głębokość: 1 cm Waga: 3 g
Z czego zrobiony?	– masa polimerowa – farby akrylowe – choker z materiału – metalowe kółko – howlit

Smardz jadalny (Morchella esculenta) jest przez grzybiarzy uważany za jeden z najsmaczniejszych grzybów, jednak nie wolno go spożywać na surowo. Niestety w Polsce występują rzadko, dlatego grzybiarze muszą szukać ich w Czechach lub Słowacji.

1. Cieńsze elementy są delikatne, także proszę o ostrożność :)

2. Należy unikać wody (mycia się pod prysznicem, prania produktu, itp), wstrząsów, nadmiernego eksponowania na słońce oraz zrzucania z wysokości.

3. Czyścić lekko wilgotną szmatką lub miotełką do kurzu.

4. Korę i drewno mogą pokrywać naturalne elementy, przebarwienia i niedoskonałości.