Pierścionek dla wprawionych grzybiarzy.
Nie wszyscy lubią wielką biżuterię. Sama jestem osobą, która woli mniejsze, skromniejsze dekoracje. Mimo iż niewielki i lekki, nadal może przynieść masę radości i szczęścia obdarowanej osobie.
Te grzybki nie tylko mają ciekawy kształt, wspaniały, przyciągający oko kolor, ale i są bardzo smaczne. Za każdym razem, gdy widzę kurki, nie mogę się doczekać, aż będę mogła je zjeść.
Mała rzecz, a ogrom pracy.
Na regulowanej bazie pierścionka wyrzeźbiłam rzeźbę, następnie pomalowałam ją farbami akrylowymi. Na koniec wszystko zabezpieczyłam lakierem artystycznym, dzięki czemu kolory nie zbledną pod wpływem promieni słonecznych i użytkowania.