Praca jest dla mnie czasem wyciszenia i rozmyślania.
Każdy element dekoracji jest dokładnie przemyślany. Za każdą rzeźbą grzyba czy owada stoi dokładny „research” i poszukiwanie inspiracji.
Kiedy jestem już gotowa do rzeźbienia, puszczam ulubioną muzykę lub podcast, łapię za dłuto i zaczynam tworzyć! Gdy spod mojej ręki powstanie rzeźba, musi zostać ona wypieczona. W tym czasie łapię za pędzle i maluję zrobione wcześniej ozdoby. Używam najwyższej jakości farb akrylowych. Dzięki temu kolory na moich dekoracjach są takie żywe i przyciągające oko.